Wygodna alternatywa dla zaczepu kulowego

Ciągnik rolniczy może być naprawdę funkcjonalny, jeśli będziemy mieć możliwość agregowania go z różnymi maszynami i przyczepami, przy czym najbardziej uniwersalnym sposobem zawsze jest wykorzystanie zaczepu. Zaczep musi zapewniać możliwość ustawiania możliwie dużych kątów wychyleń łączonych elementów, przenoszenia dużych sił poziomych i pionowych, a także szybkie i bezpieczne sprzęganie i rozprzęganie. Dlaczego stosujemy różne rozwiązania?

Różne rodzaje płyt nośnych i zaczepów

Zacznijmy od tego, dlaczego właściwie stosujemy różne rodzaje płyt nośnych (a dalej też zaczepów), skoro z założenia łączenie ciągnika z kolejnym elementem – maszyną, przyczepą – jest podobne. Płyty nośne w wersji standard to produkty dedykowane konkretnie do danego modelu ciągnika. Płytę wsuwamy w miejsce mocowania, ryglujemy za pomocą trzech sworzni i gotowe. Innym rozwiązaniem są płyty do montażu/konfekcjonowania, które przed montażem trzeba odpowiednio przygotować, dopasować do ciągnika.

To po prostu odpowiedź na potrzeby rynku, bo ciągników jest dziś na rynku mnóstwo i różnią się od siebie. To samo dotyczy różnych zaczepów, zaczepy do ciągników to również spora grupa produktów – nie wszędzie super rozwiązaniem będą standardowe zaczepy kulowe, czasem lepiej wybrać alternatywne rozwiązanie.

Płyta nośna zakończona sworzniem

Doskonałym przykładem płyty nośnej do ciągnika, która jest zakończona nie kulą K80, jak zwykle bywa w standardowych rozwiązaniach, a sworzniem kategorii 4, jest płyta nośna do ciągnika JohnDeere. Do wykonania połączenia od strony maszyny towarzyszącej stosuje się zaczepy z łożyskiem. Połączenie jest wygodne, trwałe i ergonomiczne, które sprawdza się świetnie w maszynach uprawowych. Łączy bowiem zalety bezluzowego połączenia kulowego K80 i prostotę sworznia. Generalnie można powiedzieć, że najprostszą odmianą zaczepu rolniczego jest zaczep sworzniowy wychylny, który ma postać belki, na końcu której są umieszczone widełki przetykane sworzniami.